Styl boho w ostatnich latach zupełnie zdominował ślubne salony. Jest to niewątpliwie jeden z najgorętszych trendów. Tematyka boho rustic przewija się przez każdy etap planowania wesela – począwszy od wyboru sukni, bukietu, czy fryzury panny młodej, a skończywszy na wystroju sali i wszystkich detalach, które reprezentują ten trend. Instagramowe inspiracje to niekończące się zdjęcia zwiewnych i delikatnych sukni ślubnych, naturalne kompozycje kwiatowe i pióra wplatane w upięcie panny młodej. W tym misz maszu można łatwo się pogubić i nieopatrzenie przekroczyć granicę kiczu i niepotrzebnego przepychu, a przecież wbrew pozorom styl boho to prostota, harmonia i zgoda z naturą. Co zrobić, aby osiągnąć ten efekt? Oto kilka wskazówek.

Musimy pamiętać o tym, że aby osiągnąć prosty efekt, należy skupić się na jednym elemencie wiodącym, dzięki któremu zarówno stroje, kwiaty, jak i wystrój sali będą pozostawać w stylistycznej harmonii.  W stylu boho takimi elementami mogą być na przykład pióra, makramy, szyszki, wiklina – a więc wszystko to, co w jakimś sensie kojarzy się z naturą. Warto jednak skupić się na jednym z tych elementów, dzięki czemu efekt będzie nieprzesadzony i stonowany oraz przyjemny „dla oka”. Oczywiście, możemy sobie pozwolić na pewną dozę eklektyzmu, jednak należy to zrobić z odpowiednim wyczuciem i smakiem.

Kolejnym ważnym elementem w kreowaniu stylu boho jest również odpowiedni dobór kwiatów. Najlepiej, aby bukiet panny młodej komponował się z butonierką pana młodego, jak również z dekoracjami kwiatowymi na weselnych stołach. Ale jakie kwiaty wybrać? Styl boho to przede wszystkim tryumf kwiatów polnych i powrót do ogródków naszych babć, gdzie królowały nie róże, lecz piwonie i zwisające asparagusy. Bukiet w stylu boho to zrezygnowanie ze sztucznych elementów. Tak więc, zamiast kolorowej wstążki – bawełniana koronka lub jutowy sznurek. Ważny jest też kształt bukietu, który ma przypominać naręcze polnych kwiatów zerwanych na łące, ułożonych w pozornym nieładzie.

Wygląd panny młodej – to jeden z najistotniejszych elementów wesela boho, wszak to ona będzie królową tego dnia. Suknia w tym stylu powinna być prosta, zwiewna i delikatna. Zrezygnujmy zatem ze sterczącego koła na rzecz delikatnych koronek, tiuli i falbanek. Panna młoda, która pragnie wpisać się w ten trend jest naturalna i nieprzemalowana. Niepotrzebne jej tipsy, czy ciężki makijaż. Jej fryzura  powinna być nieprzekombinowana i z minimalną ilością lakieru do włosów. Włosy mogą zdobić piękne kwiaty lub wianek. Idealnym przełamaniem prostoty stylu boho są na przykład duże, widoczne kolczyki. Na nogach niekoniecznie muszą być satynowe czółenka, a raczej delikatne sandałki. Najlepiej jednak iść do ołtarza boso 😉